
LOKI ÅKE VAHLSTRÖM
twenty year old bomb of a guy. modern cowboy. on the run. sweden, kiruna original. born as a leo on 7th on august 2004. living with his auntie on the south side. waiter and left hand at the la petite provence. single, ultimate loverboy. gardening on the side. cleptomaniac with adhd. jack of all trades. knows a lot of card tricks. makes handmade daggers. western & country lover. bike, bike, bike.
ᛝ
Loki Åke Vahlström. . 20. ?-sexual. he/him. 7th of august 2004. leo. from kiruna, sweden. aunt's wooden house, south side. la petite provence's waiter. single. ex ice hockey player. chaotic neutral. estp. choleric-sanguine. diagnosed with adhd. face, voice and body of rudy pankow.
.
He climbed cathedral mountains, he saw silver clouds below
He saw everything as far as you can see
They say that he got crazy once and he tried to touch the sun
.

rocky mountain high.
✱ i. Wychowuje go zapach świerku, arktyczny puch śnieżny i splątane taśmy klasycznych westernów. Johnny Cash i Elvis Presley budują jego fundamenty, kiedy goni owce na wzgórzu. Gubi odtwarzacz płyt przynajmniej sześć razy. Jako dziecko nie musi uciekać od zatłoczonych ulic, jest wolny od spalin, nozdrza okadza jedynie dym z komina. Kiruna, subarktyczne miasto, surowość swojej ziemi dzieli z lekkimi stopami chłopca o skaczącej grzywie. Nie dorasta w komforcie. Bawi się wśród największego na świecie wykopaliska rudy żelaza. Ma dziurawe spodnie i zabłocone buty. Żyje powoli, bo czas zamraża chłód północy. Nikt w domu nie dba o pieniądze - nie poznaje ich prawdziwej wartości.✱ will. Pozwala płatkom śniegu czerwienić mrozem czubek nosa. ma siedem lat i spędza połowę życia z reniferami na farmie ojca. Pomaga każdego dnia. Pracują w milczeniu. Uczy się jak kochać, dbając o zwierzęta, bo rodzice wolą ciszę.✱ reach. Brzytwy uparcie tną zamarznięte wody. Wydrapane ścieżki przecinają się i tworzą sztukę. Jest naturalny. Z lisią zwinnością sunie na lodowych rozlewiskach. Hokej pochłania przy pierwszej możliwej okazji. Spotyka się z aprobatą ojca. Jednak Loki, w istocie pokory syna farmera, nigdy nie śni o reflektorach, mrużących powieki w dzikim świetle. O popiołach wielkich miast. Sztokholmie. W końcu to tu, gdzie otaczają go smoliste topole, sznurówki mogą pozostać luźne, a przez lodowisko ciągnie za sobą młodszą siostrę — zna siebie najlepiej.✱ the sun. Ma dziesięć lat, gdy obraca się za szybko, a przy niezdarnym upadku, łydkę rozcina łyżwa. Rana jest głęboka. Lekarz zszywa ją z precyzją, a bóg Loki, na którego cześć został nazwany chłopiec o piaskowych włosach, siedzi w kącie sali operacyjnej i wylewa łzy śmiechu. trzyma się za płonące żebra. bawi go paskudny, nieuchronny los — tylko on wie co przyniesie ten dzień.✱ no matter.
Fatum. Trzy miesiące po wypadku, rozładunek paszy z ojcem przynosi mu zmęczenie większe niż zazwyczaj. Traci apetyt. Nie dotyka ulubionego jedzenia. Asystując narodziny cielęcia, wymiotuje na siebie, ale nie w obrzydzeniu. Listopadowego poranka, jego siostra zostaje w domu. On idzie do szkoły sam, a przebijając się przez zamieć, bezwładnie upada. Widzi swoją śmierć po raz pierwszy. Na dłoni Boga, ogląda samego siebie, w samym środku białej otchłani. Przyjaciele wrzucają do jego trumny ołowiane żołnierzyki. Odpoczywa. Ktoś znajduje go w czas i zauważa, że pożółkłe białko jego oczu nie równa się odcieniem ze śniegiem, na którym leży.✱ what. HBV, hepatitis B, wirus zapalenia wątroby. Diagnoza ratuje jego krótkie, dziecięce istnienie. Próba cofnięcia stanów zapalnych udaje się, kiedy matka klęczy na kolanach przy łóżku szpitalnym — ściska czarny różaniec, wcześniej, zakurzony od dekad. Lekarz który szył jego ranę zostaje zwolniony, w karze za niedokładną sterylizację igieł, a wirus pozostaje z Lokim na całe życie i skraca je o połowę.
✱ maybe i am. Nie rozumie stężenia przeciwciał. Wie tylko, że musi być ostrożny. Łyka tabletki i dalej biega tak samo szybko. Nikt nie wie o zakażeniu. I nikt nie może się dowiedzieć. To małe miasteczko. Zataja wszystko, czego inni nie muszą wiedzieć. Kły błyskają w uśmiechu, nie boi się, nie myśli o końcu. Nie można poznać, że trzyma na barkach srebrną kosę. Jest łakomy świata, rzuca się w otwarte wody i nie dostrzega niebezpieczeństw. Nieuleczalna choroba tylko popycha go do ryzyka, wkłada w ręce butelki alkoholu. Loki prostuje się jak beztroski kot w obliczu nadchodzących lat. I śmieje się w twarz widma śmierci. w obłędzie. jak samozwańczy bóg.✱ not worthy. Dorasta. Jego dom milczy, więc swój humor kiełkujący z amerykańskich komiksów, zatrzymuje w murach szkoły. Narysowani kowboje strzelają do siebie w granicach plecaka. Charyzma przyciąga wiele zauroczonych dziewczyn, ale nigdy nie może wybrać jednej, bo nie chce by pozostałe poczuły się gorzej. Rozwiązuje problemy kompromisami, kończącymi się siarczystym bólem policzka. Rozdaje im równą ilość całusów.✱ of life. Bunt wycieka z czasem. Nastoletni piorun, uciekanie oknem, rozlew alkoholu. Każda dawka prowadzi go za rękę na cmentarz, złości osłabioną wątrobę. On zaczyna rozumieć, ale im bardziej rozumie, tym szybciej zalewa następny kieliszek.✱ but i will. Któregoś dnia w złości chwyta za scyzoryk i zaczyna rzeźbić w drewnie. Tworzy ozdobną rękojeść. Potem dodaje do niej ostrze. Samodzielnie robi swój pierwszy w życiu sztylet. Powstaje ich tyle, że nie można ich policzyć, a rodzice sugerują mu, żeby zaczął je sprzedawać. W milczeniu północy, leży w sianie, oparty plecami o szorstkie futro śpiącego renifera. LV. Drąży w drewnie swoje inicjały. Ostrze kaleczy jego palce. Ospale prowadzi wzrokiem strugę. Krwawi spokojnie. Tutaj nie jest dla nikogo zagrożeniem.✱ make. Bal zakończenia liceum odwiedza w czarnym garniturze z młodości swojego ojca. Koszmar staje się dniem z momentem chwilą otworzenia drzwi. Sala młodych szwedów milknie momentalnie na jego widok. Nikt nie wita się z nim jak dawniej, nie rzuca się w ramiona, nie podaje ręki. Spotyka się jedynie z wzrokiem pełnym obrzydzenia i lęku. Jego najlepszy przyjaciel podchodzi do niego, klepie go po ramieniu. Szepcze tylko tak mi przykro. Wiedzą. Boją się.✱ the most. On też obrasta strachem. I jest mu w nim zimno.
Nie wraca do szkoły. Następne tygodnie niszczy lustra. Nie opuszcza domu. Izoluje się. Nie otwiera drzwi najbliższym. Ostatnie miesiące jest nauczany indywidualnie. Pierwszy raz zaczyna prawdziwie doceniać milczenie północy. Topi plecy w paszy. I drąży swoje inicjały na rękojeści. kolejny raz. Loki. loptr. the trickster.✱ of it. Wykorzystuje szansę na ucieczkę z ciemnej Kiruny w wieku dziewiętnastu lat, 2023 roku. Przeprowadza się do Ameryki, jaką widzi dotąd tylko w westernach i najcieplejszych snach. Edomore, gdzie zamieszkuje z niewidomą ciocią, przywraca mu czystą kartę. A on maluje ją gęstym śmiechem i gorącym naparem z pokrzywy.✱ mother, take my palm. Planuje studia rolnicze w innym mieście, bo to jedyne co zna. Myśli o własnej farmie w Stanach. Po poznaniu chłodu, szuka ciepła. Wie, że rodzice nie przystosują się do tego życia, więc nie zastanawia się nad ich przeprowadzką. Znajduje rodzinę w twarzach nieznajomych. Łapie się prac fizycznych, ale od wiosny, raczy La Petite Provence swoimi kelnerskimi manierami.
i udaje, że jest nieśmiertelny. tak jak Appalachy.
but why? mother. i was nothing but good. i reflected the sky in the most obnoxious ways. i tried to make the gods know me. and they abandoned me. they cut my line. shortened it. but i want to live. i want to reach mercury. i have things to give. i want to travel through eyes of a woman. i can't go. not yet. not yet. not yet. not yet. not yet. not yet. do not let me go. do not let me rush my end.
⨳

danielle lytton | x | job friend | hey, i've heard you're my work wife |
nikolas d'arcy | x | friend | little bit of everything |
sanyushka federov | x | friend | let me in and you won't regret it |
aristide c-j | x | boss | thanks for having me |
xxxxxxx | x | x | xxxxxxxxxx |
❛ howdy : hallå.
Zombies reversus ab inferno, nam malum cerebro. De carne animata corpora quaeritis. Summus sit, morbo vel maleficia? De Apocalypsi undead dictum mauris. Hi mortuis soulless creaturas, imo monstra adventus vultus comedat cerebella viventium. Qui offenderit rapto, terribilem incessu. The voodoo sacerdos suscitat mortuos comedere carnem. Search for solum oculi eorum defunctis cerebro. Nescio an Undead zombies. Sicut malus movie horror.
❛ howdy : hallå.
Zombies reversus ab inferno, nam malum cerebro. De carne animata corpora quaeritis. Summus sit, morbo vel maleficia? De Apocalypsi undead dictum mauris. Hi mortuis soulless creaturas, imo monstra adventus vultus comedat cerebella viventium. Qui offenderit rapto, terribilem incessu. The voodoo sacerdos suscitat mortuos comedere carnem. Search for solum oculi eorum defunctis cerebro. Nescio an Undead zombies. Sicut malus movie horror.
❛ howdy : hallå.
Zombies reversus ab inferno, nam malum cerebro. De carne animata corpora quaeritis. Summus sit, morbo vel maleficia? De Apocalypsi undead dictum mauris. Hi mortuis soulless creaturas, imo monstra adventus vultus comedat cerebella viventium. Qui offenderit rapto, terribilem incessu. The voodoo sacerdos suscitat mortuos comedere carnem. Search for solum oculi eorum defunctis cerebro. Nescio an Undead zombies. Sicut malus movie horror.
❛ howdy : hallå.
Zombies reversus ab inferno, nam malum cerebro. De carne animata corpora quaeritis. Summus sit, morbo vel maleficia? De Apocalypsi undead dictum mauris. Hi mortuis soulless creaturas, imo monstra adventus vultus comedat cerebella viventium. Qui offenderit rapto, terribilem incessu. The voodoo sacerdos suscitat mortuos comedere carnem. Search for solum oculi eorum defunctis cerebro. Nescio an Undead zombies. Sicut malus movie horror.
Text